Tajemne państwo polskie 1862–1864

Jerzy Zdrada

Odbywające się w 1863 roku w Królestwie Polskim i na Litwie powstanie było ostatnią realną Pojęcie „tajemne państwo polskie”, brzmiące dziś nieco archaicznie, jest najściślej związane z powstaniem styczniowym. Wszystkie poprzednie powstania miały jawne struktury władzy na wyzwolonym terytorium. W latach 1863–1864 wolnej ziemi polskiej było tyle, ile w powstańczym obozie. Dlatego Rząd Narodowy musiał działać w konspiracji, a jego członkowie pozostawali anonimowi.

Tajemne państwo polskie rodziło się od połowy 1860 roku, kiedy miały miejsce pierwsze manifestacje patriotyczno-religijne o charakterze antyrosyjskim, a ich organizatorzy – przywódcy tajnych kół – obejmowali rząd dusz nad częścią warszawskiej inteligencji, młodzieży studenckiej, drobnomieszczaństwa  i ludu. Krwawe rozprawy z manifestacjami patriotycznymi w Warszawie 27 lutego i 8 kwietnia 1861 roku przyspieszyły konsolidację obozu insurekcyjnego, w którym prym wiedli radykałowie ze stronnictwa Czerwonych: 17 października powstał Komitet Ruchu (zwany także Miejskim), którego dewizą było: tak działać, jak gdybyśmy mieli powstać jutro, a powstać wtedy, gdy możemy mieć możność powodzenia, wiele robić, a mało mówić. W czerwcu 1862 roku na czele Organizacji Narodowej stanął Komitet Centralny Narodowy, który pełnił rolę władzy rządowej. Jej symbolem stała się okrągła pieczęć, na której widniała dwudzielna tarcza herbowa z Orłem i Pogonią, zwieńczona koroną, oraz napis w otoku „Centralny Narodowy Komitet”.

Program Organizacji Narodowej z 24 lipca 1862 roku określił charakter polityczny i społeczny tajemnego państwa polskiego: Naród polski ujarzmiony i rozdzielony pomiędzy Moskwę, Prusy i Austrię […] dla obrony ducha i narodowej całości, […] do skutecznej walki o niepodległość swoją, skupia się i urządza w jedną, silną, sprężystą, a całą Polskę obejmującą, Organizację. Jej głównym celem było przygotowanie Kraju do powszechnego, a na dobry skutek obrachowanego powstania, które ma wywalczyć niepodległość Polski w granicach 1771 r., a dla wszystkich jej mieszkańców bez różnicy religii zupełną wolność i równość w obliczu prawa z poszanowaniem praw narodowości z nią złączonych. Aby pozyskać ludność chłopską, zapowiadano reformę stosunków włościańskich załatwić pomyślnie dla sprawy powstania i doprowadzić włościan do zupełnego uwłaszczenia przez rząd polski, który z ogólnych źródeł państwa obmyśli fundusze dla wynagrodzenia właścicieli za ustąpione czynsze.

BUDOWA ORGANIZACJI NARODOWEJ

Jesienią 1862 roku tajemne państwo polskie obejmowało cały historycznych obszar ziem polskich, a także w większym lub mniejszym stopniu wszystkie warstwy społeczne. W Królestwie Polskim utworzono sieć miejskich, wojewódzkich i powiatowych struktur Organizacji Narodowej, której podporządkowała się część Białych i patriotyczne duchowieństwo katolickie. Na Litwie i Rusi powstały komitety prowincjonalne ze znacznym stopniem autonomii, z KCN związały się organizacje Czerwonych w Galicji i Poznańskiem, a także demokratyczne koła emigracyjne. wszystkie zostały zaopatrzone w pieczęcie wzorowane na pieczęci głównej KCN, co podkreślało jednolitość Organizacji Narodowej. Nakładała ona na swych członków, a pośrednio na mieszkańców ziem polskich, obowiązki typowe dla obywateli: posłuszeństwa i respektowania postanowień KCN, płacenia podatków na cele powstańcze, prowadzenia propagandy niepodległościowej, przygotowania do służby wojskowej.

Odezwa KCN z 1 września 1862 roku otwarcie stwierdzała, że trzy rządy zaborcze nie mają do panowania żadnego prawa, bo rozsiadły się na ziemiach polskich po zbrodni rozbioru Polski, zbrodni najstraszniejszej, najpotworniejszej, bo dokonanej na narodzie z pogwałceniem wszystkich praw Boskich i ludzkich. Toteż Centralny Narodowy Komitet staje […] naprzeciw rządu obcego, moskiewskiego jako rzeczywisty Rząd Narodowy, jako jawny przewodnik narodu polskiego w walce o niepodległość. Co za tym idzie, popieranie rządu moskiewskiego i bronienie go uważane będą i sądzone jako zdrada kraju.

Odnosiło się to do władz carskich i Aleksandra Wielopolskiego, który od maja 1862 roku jako naczelnik rządu cywilnego dążył do autonomii Królestwa Polskiego poprzez ugodę z Rosją. Koncesje administracyjne i oświatowe, jakkolwiek ważne dla społeczeństwa polskiego, zostały uznane za niewystarczające przez Białych, którzy domagali się gwarancji konstytucyjnych, były też nie do przyjęcia dla Organizacji Narodowej, dążącej do pełnej niepodległości. Patrząc na ten zasadniczy konflikt polityczny, warto pamiętać, że car Aleksander II wyraźnie określił granice ustępstw: Ani konstytucji, ani armii polskiej; żadnej autonomii politycznej; duża autonomia administracyjna; nominacje Polaków na urzędy bez wykluczania Rosjan. Toteż Królestwo Polskie w jego obecnych granicach powinno na zawsze pozostać własnością Rosji.

Od lata 1862 roku w zaborze rosyjskim stały naprzeciw siebie dwie wrogie siły: Organizacja Narodowa z KCN na czele oraz władze rosyjskie, które wspierał rząd cywilny wielopolskiego. wielopolski głównego wroga widział nie w Białych, a dążącej do insurekcji i radykalnej przebudowy społeczeństwa Organizacji Narodowej, toteż jej zniszczenie uważał za warunek sine qua non ugody z Rosją. Uznał, że uda się to osiągnąć przez sprowokowanie przedwczesnego wybuchu i posłużył się branką do wojska rosyjskiego najaktywniejszej młodzieży. Nie krył, że chodzi o usunięcie z kraju elementów burzliwych, bo „wrzód zebrał i rozciąć go należy”. Powstanie stłumię w ciągu tygodnia i wtedy będę mógł rządzić. KCN został zmuszony do zapowiedzi, że branka będzie sygnałem do walki.

POWSTAŃCZA WŁADZA

22 stycznia 1863 roku komitet Centralny Narodowy, ogłaszając manifest powstańczy, występował już jako Tymczasowy Rząd Narodowy. Przystępowano do walki z Rosją w imię aktualnego od insurekcji kościuszkowskiej hasła „Całość – Wolność – Niepodległość”, stawiając za cel odbudowę państwa polskiego w granicach z 1772 roku. Miało to być państwo demokratyczne, tak jak to definiowały programy niepodległościowe po 1831 roku, w którym zostaną przeprowadzone reformy polityczne i społeczne, w tym pełne uwłaszczenie chłopów. Państwo, w którym będzie obowiązywać równość wobec prawa, równouprawnienie narodowości, realizujące ideę walki „za naszą i waszą wolność”.

Wybuch powstania narzucił konieczność utworzenie nowej struktury władz centralnych i terenowych kierujących akcjami politycznymi i wspierającymi walkę zbrojną. W Rządzie Narodowym dawne komisje zastąpiły wydziały pełniące funkcje ministerstw: Spraw Wewnętrznych, Zagranicznych, Wojny, Skarbu, Policji i Prasy. W ich gestii były wszystkie sprawy związane z funkcjonowanie tajemnego państwa: wydawanie dekretów, rozporządzeń i instrukcji dotyczących organizacji oddziałów powstańczych, nominacji dowódców, naczelników cywilnych i wojskowych w województwach, nakładanie podatków i realizacja dekretu uwłaszczeniowego, wreszcie akcje międzynarodowe prowadzone przez Agencję Główną Zagraniczną w Paryżu. Realizację postanowień Rządu Narodowego kontrolowali komisarze pełnomocni z szerokimi kompetencjami. Ta wielka – biorąc pod uwagę warunki powstania i konieczność działania w konspiracji – administracja tajemnego państwa polskiego działała aż do zimy 1864 roku.

Dwukrotnie próbowano ukonstytuować władze działające jawnie: w lutym 1863 roku przy dyktatorze Ludwiku Mierosławskim i w marcu w obozie kolejnego dyktatora Mariana Langiewicza. Obie próby zakończyły się militarną i polityczną katastrofą. Po tych doświadczeniach do końca powstania kolejne składy Rządu Narodowego były zakonspirowane. Okazało się, że autorytet rządu skrytego za pieczątką pozwala na kierowanie ruchem niepodległościowym.

Nie oznacza to, że w łonie Organizacji Narodowej nie dochodziło do przesileń politycznych na tle polityki rządu i strategii walki zbrojnej. dyktatura Langiewicza była w gruncie rzeczy zamachem stanu Białych przeciwko „czerwonemu” Rządowi Narodowemu. Z kolei w czerwcu 1863 roku na krótko przejęło władzę – uchwyciwszy pieczęć rządową – radykalne skrzydło Czerwonych, zarzucając rządowi brak rewolucyjnego zapału w kierowaniu powstaniem, by po kilkunastu dniach oddać ją działaczom umiarkowanym. Kolejnego zamachu dokonali radykałowie we wrześniu 1863 roku, ale i tym razem nie utworzyli sprawnej władzy, toteż po miesiącu zostali odsunięci przez Romualda Traugutta.

W SŁUŻBIE RZĄDU NARODOWEGO

Sprawność tajemnego państwa polskiego i jego struktur sprawdzała się nie tylko w bezpośrednim wspieraniu walczących w polu partii powstańczych, choć oczywiście zaopatrzenie w broń i oporządzenie było pierwszą troską wszystkich szczebli Organizacji Narodowej. Nie mniej ważne był wysiłki w celu angażowania jak najszerszych kręgów społeczeństwa, bez czego niemożliwe byłoby tak długie trwanie powstania. Służył temu system informacji poprzez tajną prasę, proklamacje i odezwy. Sprawnie funkcjonował system poboru podatku i pożyczki narodowej.

Bardzo ważną kwestią była łączność między Rządem Narodowym i jego wydziałami a terenowymi strukturami cywilnymi i wojskowymi. Zapewniały ją poczta obywatelska oraz służba kurierska oparta na dworach szlacheckich. Duże znaczenie miała ekspedytura – organ wykonawczy rządowego Sekretariatu Stanu, gdyż dzięki niej Rząd Narodowy kierował do władz terenowych i za granicę korespondencję, dekrety i rozporządzenia. kantory ekspedytury w warszawie mieściły się w sklepach, aptekach, hotelach, księgarniach, pracowniach rzemieślniczych, a więc tam, gdzie przybycie emisariuszy nie budziło podejrzliwości rozbudowanej przez władze rosyjskie sieci szpiclów. Podobnie było na prowincji. Z Organizacją Narodową współpracowali urzędnicy miejscy, w przewozie przesyłek rządowych pomagali zaprzysiężeni urzędnicy i konduktorzy kolei żelaznych, poczty dyliżansowej, a w niejednej karetce pocztowej wbudowane były skrytki. kurierkami i łączniczkami często były kobiety: od szwaczek przez guwernantki po przedstawicielki warstw ziemiańskich. Łączniczką Romualda Traugutta była młoda Eliza Orzeszkowa, która przerzuciła go z Polesia do Królestwa Polskiego.

W walce z Rosją nieźle funkcjonował polski wywiad wojskowo-polityczny, który przechwytywał depesze telegraficzne, łamał rosyjskie i austriackie szyfry. Policja Narodowa zdobywała informacje o rosyjskich śledztwach, co pozwalało na ostrzeganie zagrożonych aresztowaniem, oraz rozpracowywała agentów – m.in. zdemaskowała pisarza i poetę Zygmunta Kaczkowskiego jako austriackiego konfidenta, który „sprzedał” władzom galicyjską organizację powstańczą. Spektakularnym sukcesem struktur rządowych było przejęcie zasobów Kasy Głównej Królestwa Polskiego, dzięki czemu pozyskano środki finansowe na powstanie.

Przez cały okres powstania działały komitety opiekuńcze i szpitale dla rannych prowadzone przez kobiety i powstańczą służbę lekarską, co było nie mniej niebezpieczne od walki w polu. Istniały także komitety opieki nad więźniami w kraju i zesłańcami na Sybir, które miały swoje agendy nawet w Petersburgu i Moskwie.

To wszystko świadczy o wysokim morale ludzi tajemnego państwa polskiego, o obywatelskiej i państwowej karności ówczesnego pokolenia patriotów. Chodziło wszak o tworzenie więzi organizacyjnych, które miały służyć Polsce odrodzonej po zwycięskiej walce, co zadaje kłam stereotypom o wrodzonej awersji Polaków do państwa.

Agendami tajemnego państwa polskiego kierowali przedstawiciele różnych warstw społecznych. W składzie Rządu Narodowego oraz struktur na Litwie, w Galicji i Wielkopolsce nie zabrakło oczywiście reprezentantów elity ziemiańskiej, ale największą rolę odgrywali w nich inteligenci: prawnicy, nauczyciele szkół średnich, inżynierowie, ludzie nauki, lekarze, literaci, publicyści, wojskowi. Na niższych szczeblach organizacji warszawskiej byli urzędnicy miejscy, studenci Szkoły Głównej, gimnazjaliści, w terenie natomiast częściej ziemianie i oficjaliści. Najliczniejszą grupę stanowili ci, którzy obsługiwali komórki rządowe, zajmując się przechowywaniem i kolportażem prasy, zbieraniem podatku narodowego, udostępnianiem lokali na spotkania i magazyny, na skrzynki i punkty kontaktowe. O ile powstanie listopadowe określa się jako szlacheckie, o tyle styczniowe było ruchem miejskoludowym, co wskazuje na ewolucję, jaka dokonała się w świadomości politycznej społeczeństwa polskiego między rokiem 1830 a 1863.

DOBRA PAMIĘĆ MIMO KLĘSKI

Struktury tajemnego państwa najsprawniej funkcjonowały od kwietnia do września 1863, kiedy władzę sprawowały koalicyjne składy Rządu Narodowego. Choć na polu walki polskie zwycięstwa przeplatały się z dotkliwymi porażkami, większość społeczeństwa z ufnością patrzyła w przyszłość, spodziewając się czynnej pomocy mocarstw zachodnich. Niepowodzenia sił powstańczych, rosyjski terror i rozwiewanie się nadziei na interwencję z zewnątrz sprawiły, że od jesieni 1863 roku rosło zwątpienie w sens kontynuowania walki. Pojawiły się symptomy słabnięcia autorytetu władz powstańczych, rwała się łączność, spadła ściągalność podatku narodowego, ze współpracy z Organizacją Narodową wycofywali się ludzie związani ze stronnictwem Białych. w tej sytuacji na pół roku dyktatorską władzę ujął Romuald Traugutt, który wziął na siebie ciężar podtrzymania powstania przez zimę 1863/1864 roku w przekonaniu, że rozwijający się konflikt międzynarodowy na tle sprawy duńskiej doprowadzi do wojny europejskiej, stwarzając korzystną sytuację dla Polski. dokonane w okresie jego wieku rządów zmiany w Organizacji Narodowej, a zwłaszcza reorganizacja wojsk powstańczych, miały na celu przygotowanie oddziałów polskich do rozwinięcia walki wiosną 1864 roku. Te plany zawiodły: wojny powszechnej w europie nie było, a przewaga militarna Rosji przesądziła o klęsce powstania. Z upływem czasu rosyjska policja, stosując brutalne metody przesłuchań, zdobywała informacje naprowadzające na najbliższych współpracowników Traugutta: w styczniu 1864 roku ujęto Józefa Toczyskiego, dyrektora wydziału Skarbu, w marcu 1864 roku aresztowano Rafała krajewskiego, Romana Żulińskiego (kierującego pocztą i ekspedyturą) oraz Jana Jeziorańskiego. Na początku kwietnia Rosjanie dowiedzieli się, że Rządem Narodowym kieruje Romuald Traugutt używający nazwiska Michał Czarnecki. dyktator domyślał się, że żandarmi są na jego tropie, i choć mógł uciec, jak to zrobiło kilku funkcjonariuszy rządu, pozostał na posterunku. 11 kwietnia 1864 został aresztowany.

Publiczna egzekucja Traugutta i czterech towarzyszy przeprowadzona 5 sierpnia 1864 roku na stokach Cytadeli w obecności ok. 30 tys. ludzi miała złamać moralnie społeczeństwo polskie i obedrzeć z legendy władze tajemnego państwa polskiego. Stała się symbolem martyrologii i poświęcenia dla ojczyzny.

Bezpośrednio po klęsce znaczenie tajemnego państwa okresu powstania podkreślali zwolennicy programu insurekcyjnego, natomiast przeciwnicy ruchu rządy „tajemne” uznali za źródło największych nieszczęść, jakie spadły wówczas na naród polski. Ta czarna legenda ustępowała z wolna od końca XIX wieku, a została rozwiana po odrodzeniu się ruchu niepodległościowego. Nie przypadkiem w sierpniu 1914 roku Józef Piłsudski sięgnął do legendy Rządu Narodowego, gdy próbował (bezskutecznie) porwać społeczeństwo polskie w kongresówce do wystąpienia przeciw Rosji. Pozostawił także piękną charakterystykę tajemnego państwa polskiego: Wielkość naszego narodu w wielkiej epoce 63–ego roku istniała, a polegała ona na jedynym może w dziejach naszych Rządzie, który nieznany z imienia, był tak szanowany i tak słuchany, że zazdrość wzbudzić może we wszystkich krajach i u wszystkich narodów.

Dodaj komentarz